Czas pożegnania…

Jako iż dziś Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich to dokończyłam ten rozdział i udało się opublikować 😀 Miłego - mam nadzieję - czytania 😉 Celebrujmy dzień dzisiejszy należycie! 😀 ######################################             Haruka jednak nie miała okazji odegrać się na Seiyi. Nie było już na to czasu, gdyż Trzy Gwiazdy … Czytaj dalej Czas pożegnania…

Sprzymierzeniec…

          Długo się zastanawiał, gdzie najszybciej uda mu się dorwać tego osobnika. W końcu doszedł do wniosku, że najpewniejszym i najbardziej neutralnym miejscem będzie uczelnia, do której uczęszczał. Szczęście mu dopisywało, gdyż miał akurat wolny dzień, a Usako niemal do wieczora była uziemiona na zajęciach. Naprawdę było mu to na rękę, … Czytaj dalej Sprzymierzeniec…

Wyznanie…

I w końcu jest nowy rozdział! Taaa... Widać w nim niedopieszczenie ostatniego odcinka SMC xD Musiałam sobie to odbić xD ###################################             Dwie młode kobiety zdecydowanie wzbudzały zainteresowanie mijanych mężczyzn. W końcu jaki zdrowy facet nie zwróciłby uwagi na zgrabne nogi i smukłe sylwetki? W dodatku obie miały długie włosy … Czytaj dalej Wyznanie…

Teraźniejszość i przyszłość…

          Ten dzień dla Usagi było słodko-gorzki. Słodki, gdyż jej narzeczony wrócił do domu i w końcu czuła się dobrze. Gorzki dlatego, że Chibiusa wracała do XXX wieku. Blondynka spojrzała na zegar i westchnęła. Jej imienniczka miała wyruszyć z parku dokładnie o północy. Nie lubiła pożegnań. Zawsze czuła smutek. Chociaż w … Czytaj dalej Teraźniejszość i przyszłość…

Nieoczekiwany zwrot…

          W końcu wszyscy dawni ziemscy generałowie odzyskali swoje wspomnienia, a dzięki temu pamięć czarodziejek nareszcie była kompletna. Mamoru tylko czasem miał dość tego, że jego przyjaciele raz po raz przepraszali, a wyperswadowanie im tego szło bardzo opornie. W końcu jednak dali się przekonać, że wszystko zostało im wybaczone.     … Czytaj dalej Nieoczekiwany zwrot…

Przeprosiny. Kolejne przeznaczenie…

Wróciła do mieszkania, gdy już się ściemniło. Było pusto, ale mimo to humor miała dobry. Tym razem cieszyła się z tej chwilowej samotności. To chyba normalne u dojrzewających nastolatek. Tutaj, w przeszłości, była właśnie taką zwykłą nastolatką – bez dodatkowych zajęć i obowiązków, które powoli zaczynały się pojawiać. Bycie księżniczką nie było proste, chociaż rodzice … Czytaj dalej Przeprosiny. Kolejne przeznaczenie…